Jak nagrać pierwszy teledysk?
Początki produkcji własnych klipów.
Jeśli jesteś muzykiem, który chce nagrać teledysk – koniecznie poznaj nasz cennik i dowiedz się więcej o produkcji teledysków.
Ten wpis skierowany jest raczej do początkujących twórców video. Jednak moje opinie i przemyślenia zawarte tutaj mogą pomóc Wam nawet w innym etapie przygody z klipami. Zacznę może od tego, że właśnie kończymy postprodukcję do naszego osiemnastego teledysku. Nie mówię tu o krótkich formach video z muzyką w tle. Chodzi o 18 klipów muzycznych dla różnych wykonawców (update 2019: już pękła 50tka klipów :)). Jako cały zespół Motion Pikczer, jesteśmy dumni z tego, że ta forma, która otworzyła nam oczy na obraz ruchomy jest z nami do dnia dzisiejszego. Przejdźmy do tematu. Zakładam, że jeżeli czytasz ten wpis to masz już jako takie pojęcie o filmie. Liznąłeś parę tutoriali na YouTubie z programu w którym chcesz pracować. Posiadasz prostą kamerę, lustrzankę lub telefon. I przede wszystkim – CHĘĆ – do stworzenia pierwszego teledysku.
Sprzęt

Zacznę od tego tematu, bo na początku przygody na pewno jest to dla Was ciężki moment. Nie macie nawet pojęcia jak wiele osób jest zablokowanych na tym etapie. Możesz mi zaufać, że lepszy sprzęt potrzebny jest TYLKO dla Twojej wygody. Zacznij o tym myśleć dopiero wtedy, kiedy będzie to Twój dziesiąty teledysk. Serio. Tak wiele pomysłów, świetnych planów jest za życia pogrzebana przez złudne poczucie braku odpowiedniego sprzętu.
To nie ma znaczenia! Nie powiem tutaj – Content is a King, bo szczerze już brzydzi mnie to określenie na każdy problem w Internecie. Pomyśl, że przez odpowiedni wybór oraz Twoją decyzję już dziś będziesz poza zasięgiem wszystkich narzekających na brak kamery, obiektywu, lampy, slidera ….
Komu zrobić teledysk?
Rynek muzyczny w Polsce jest bardzo trudny i specyficzny dla nowych osób. Może to trochę nasza natura? Bo jeśli ktoś proponuje nam teledysk za darmo, to postrzegamy go jak sprzedawcę noży pod hipermarketem. Mówię to jako osoba, która zaczęła robić pierwsze klipy dla wykonawców zza granicy. To najszybsza droga, żeby zacząć. Dziś działamy głównie na rynku polskim i jest bardzo dobrze, ale początki o których tu piszę są już za nami. Potrzebujesz muzyki do natchnienia, wyobrażenia historii, kadrów. Nie da się zrobić dobrego klipu tworząc najpierw piękny obraz i do tego szukając muzyki. Teledysk to nieoderwalna synergia muzyki i obrazu.
Szukajcie niszowych artystów na YouTube, Spotify, Apple Music itd. My wykorzystywaliśmy do tego MySpace (ktoś jeszcze tego używa?). Czego nie robić? Nie wysyłajcie maili z zapytaniem – „Hej, jestem X, chciałbym zrobić Ci teledysk”. Bo choć muzycy za granicą mają większy dystans do takich pytań, nikt nie weźmie Cię na poważnie. To co zrobić? Robić!
Wybierz utwór. Wsłuchaj się. To każdy czuje inaczej. Ja bardzo często mam ciarki na całym ciele, jak czuję, że to właśnie TO. Może to też dlatego, że lubię słuchać muzyki przy otwartym oknie? Każdy czuje inaczej. NIGDY nie sugeruj się podczas tworzenia pierwszego klipu – to mi się opłaca nagrać. Pomyśl, jeżeli zabierasz się za swój pierwszy wideoklip, to w jaki wiarygodny sposób chcesz przewidzieć sukces nieznanego Ci wykonawcy? Zapomnij się. Posklejaj pomysły ze starych notatek. Poproś znajomych o pomoc. Nagraj, zmontuj i wyślij mailem do wykonawcy swój pierwszy teledysk.
Gorzki smak braku odpowiedzi.
Porażki są wpisane w nasz rozwój. Weź to za pewnik. Nic z tym nie zrobisz. Artysta nie odpisuje 3 dni a Ty chodzisz po ścianach? Szanuj czas innych. My kiedyś czekaliśmy ponad 2 tygodnie na odpowiedź. Była negatywna. Na pewno bardzo zależy Ci jednak na informacji, więc po dłuższym czasie zaatakuj Facebooka itd. Jeżeli Ci się uda – znasz już smak pierwszego klipu. Jeżeli nie – przescrolluj na górę strony i zacznij czytać drugi raz. Przykro mi, nie ma drogi na skróty. Musisz stworzyć sobie portfolio. To nie jest jeden teledysk. Nawet jak zrobisz trzy, to uważasz, że będąc muzykiem by Cię to przekonało?
Doskonale znam uczucie ciężkiej pracy zostawionej bez komentarza. Wiem jak to jest, napisać scenariusz, który zawsze marzyłem zrealizować, a później dostać wiadomość „Przykro mi. Nie jesteśmy zainteresowani.” Wielu ludzi kończy starania tuż przed osiągnięciem celu. Nie róbcie tak. Bądźcie wytrwali. Jeżeli wkładacie wysiłek np. w znalezienie odpowiedniego artysty – róbcie to, aż znajdziecie pierwszego i każdego kolejnego. To prawda, tylko niewielu osiąga sukces, ale to tylko kwestia waszego samozaparcia. Zdaje sobie sprawę że piszę jak domorosły mówca motywacyjny, ale tylko dzięki zaangażowaniu uda Wam sie zrobić pierwszy teledysk. Pierwszą sesje foto na okładkę magazynu. Pierwszy spot telewizyjny. Tak ten biznes działa. Na początku. I to jest pozytywny koniec tej historii. Musi być początek, by robić dalej to co się kocha.
A my na prawdę kochamy robić teledyski :)
Poznaj Motion Pikczer
www.motionpikczer.com




