Ten vlog będzie inny niż dotychczas, bo będzie to 100% video trip. Te pięć dni, które nagrali Michał z Kubą były bardzo intensywne i pełne wrażeń. Jest to jedna z niewielu okazji, żeby zobaczyć jak naprawdę od „kuchni” wygląda praca na planie zdjęciowym. Okazuje się, że nie jest to łatwa sprawa jak się to większości osób wydaje. Kiedy ma się do przejechania kilkaset kilometrów – z tymi kilkoma tysiącami Kuba troszkę przesadził w filmie – i do „zwiedzenia” kilka miast to człowiek ma się prawo czuć zmęczony.
Ponadto zawsze czekają w trakcie takiej podróży różne niespodzianki. I w przypadku Kuby i Michała była to awaria samochodu, a dokładniej mówiąc złapana guma. Ale jak widać we vlogu poradzili sobie całkiem dobrze. Poza tym możecie obejrzeć kilka ujęć zza kulis. Mogę Wam obiecać, że nie jest to zapewne ostatni video trip chłopaków!
Jeśli chcie być na bierząco z najnowszymi filmami subskrybuj nasz kanał na YouTube!